Na początku nauki programowania miałem wrażenie, że nauczyciel zmusza mnie do rozmowy z robotem wysłanym z przyszłości na ziemię (w jego własnym języku).
Po kilku lekcjach wrażenie zmieniło charakter na rozmowę z zagubionym w Polsce obywatelem Węgier w jego ojczystym języku.
Potem już jest tylko lepiej… 😉
Najważniejsze jest przełamać to wrażenie, ćwiczyć wiele razy każdą „frazę” i zaraz po ćwiczeniach pisać własne aplikacje (pet apps).